Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Regionalne lotniska lecą na oparach. Gdzie jest rządowa pomoc?

infoair
07.09.2020 06:30
0 Komentarzy

Ponad trzy miesiące temu wicepremier Jacek Sasin obiecał polskim lotniskom 142 mln zł pomocy. Do dziś nie wpłynęła z tej puli ani złotówka. Małym portom lotniczym grozi bankructwo – pisze poniedziałkowa „Gazeta Wyborcza”.

Jak czytamy w „GW”, pieniądze te miały pokryć poniesione przez lotniska koszty utrzymania niezbędnej gotowości do obsługi lotów w czasie, gdy przynoszący dochody regularny ruch samolotowy był wstrzymany. „Spadek liczby pasażerów był gigantyczny. Na przykład regionalne lotnisko Olsztyn-Mazury w Szymonach w kwietniu obsłużyło zaledwie 193 osoby, a w maju 71 osób.W czerwcu, gdy wznowiono loty krajowe – 719 osób” – wskazuje „Wyborcza”.

Według dziennika w czasie wakacji sytuacja lotnisk poprawiła się tylko nieznacznie: np. w Bydgoszczy liczba pasażerów spadła w lipcu w porównaniu z tym samym miesiącem 2019 r. o ponad 81 proc. „Lotnisko Chopina obsłużyło w lipcu 444 tys. pasażerów – przeszło o trzy czwarte mniej niż w 2019 r” – pisze „GW”.

-„Jak to się przekłada na finanse? Lotnisko w Łodzi utraciło ok. 6 mln zł – ponad połowę planowanych tegorocznych przychodów. Lotnisko Szczecin-Goleniów – ponad 4 mln zł” – dodaje gazeta.

-„Z powodu epidemii wprowadziliśmy duże cięcia kosztów. Odbiło się to m.in. na zarobkach pracowników, których mamy ok. 250” – wyjaśnia w rozmowie z „Wyborczą” Anna Midera, prezes łódzkiego portu lotniczego. Leszek Chorzewski, szef podwarszawskiego Modlina, zapowiada, że będzie musiał zaciągnąć kredyt komercyjny. „Nie ma innej szansy” – mówi „GW”. (PAP)

Komentarze